Kornel: moje podróże - Strona główna

Indonezja i Australia

Belgia

Celem pierwszego dłuższego wyjazdu w 2019 była Indonezja. Ale, korzystając z okazji, postanowiłem wpaść z krótką wizytą do Australii. Na początku była Jawa, tu zachwycałem się świątynią w Borobudur, oglądałem teatr cieni w Yogyakarcie i wspinałem się na wulkan Batok Gunung koło sławnego Bromo. Po przepłynięciu na Bali, dałem się oczarować atmosferze Ubud z niezliczonymi świątyniami, potem pohasałem po polach ryżowych, podpatrywałem składanie darów w Pura Tirta Empul, wymoczyłem się w morzu koło Denpasar i pofrunąłem do Sydney. Tu oglądałem Operę z każdej strony, odpoczywałem w ogrodzie botanicznym, zwiedzałem galerie i muzea. Nie zabrakło krótkich treków po okolicznych parkach narodowych (Blue Mountains NP, Royal NP, Manly). Pokarmiłem kangury, poprzytulałem koalę. Po powrocie na Jawę spędziłem parę dni u podnóża Gunung Gede. Kąpiel w gorącym wodospadzie była przyjemnością.
Wyjazd, chociaż był skomplikowany logistycznie i męczący, przyniósł mi sporo satysfakcji.

Relacja z wyjazdu ma miejscami charakter zdecydowanie osobisty i subiektywny, o czym lojalnie uprzedzam.

Do góry

Trasa trampingu i dziennik podróży


Najprzyjemniejsze wspomnienia


Do góry

Ceny z III/IV 2019


Kursy walut:

Transport:

Do góry

Wyżywienie:

Do góry

Noclegi:

Inne:

Do góry

Mapka podróży


Do góry
stat4u