Kornel: moje podróże - Strona główna
Pandemia bardzo ograniczyła moje możliwości podróżowania. Tam, gdzie chciałem – nie mogłem; tam, gdzie można – niekoniecznie mnie interesowało. Ostatecznie zdecydowałem się na "zwykłą" Grecję a konkretnie Santoryn. Kilkudniowy wypad przeznaczyłem na wędrówkę od miasteczka domiasteczka, nie omijając starożytnych pozostałości. Gorąco było!