Kornel: moje podróże - Strona główna
Ostatni z wyjazdów miał miejsce na przełomie lipca i sierpnia 2017. W końcu wybrałem się do Mołdawii a skoro już tam się znalazłem, nie mogłem pominąć Gagauzji i Naddniestrza. Lubię te poradzieckie klimaty, wykorzystałem więc bliskość Odessy, by posiedzieć na Potiomkinowskich Schodach. Najtańszy powrót był przez... Kijów, zatem znów zawitałem do stolicy Ukrainy, by pozachwycać się pałacami, soborami i... długonogimi Ukrainkami.